Ślub w górach zimą w plenerze 

Czy Twoim marzeniem jest zimowy ślub w górach? Myślisz o weselu gdzieś w Tatrach, gdzie zbierzesz całą swoją rodzinę i będziesz świętować w jakiejś góralskiej karczmie a za oknami będzie padał śnieg? W takim razie spodoba Ci się to zimowe wesele, które zorganizowałam dla pewnej wyjątkowej pary młodej. 

 

Marzenia tej pary wykraczały poza wszelkie schematy. Ich ślub to jest pierwszy w Polsce ślub plenerowy zimą! A to nie koniec niespodzianek. Zapraszam Cię na wyjątkową opowieść o kameralnym weselu w góralskiej karczmie gdzieś po polskiej stronie Tatr. 

 

Jak zorganizować zimowy ślub w górach w plenerze? 

Jak to możliwe, że zorganizowałam ślub w plenerze zimą, w Tatrach? Trafiłam na ludzi, którzy mieli odwagę, by zaufać mi, że to się uda. Wymagało to odwagi także ode mnie, bo nie słyszałam wcześniej o tym, by ktokolwiek w Polsce zorganizował plenerowy zimowy ślub. Musiałam zatem polegać na doświadczeniu własnym i ludziach, z którymi tworzyłam ten wyjątkowy ślubny projekt. Wszystko to dla mojej wyjątkowej pary młodej. 

 

Kasia i Dawid na co dzień mieszkają w Szkocji. Każdego roku Zakopane jest miejscem, do którego przyjeżdżają na ferie. Uwielbiają Tatry, góralski klimat i zimę. Nigdzie nie odpoczywają jak tu. Czy mogli zatem wybrać inne miejsce niż góry na organizację własnego wesela?

 

Podstawą było znalezienie lokalu na wesele w górach, które sprosta ich wymaganiom. Musiała to być tradycyjna góralska karczma z doskonałym jedzeniem i bazą noclegową. Lokal miał być usytuowany gdzieś przy lesie. Najlepiej, gdyby wokoło rosło mnóstwo wielkich sosen, które tak upodobała sobie Kasia. I oczywiście musiało być tam miejsce, które będzie odpowiednie na organizację ceremonii ślubnej. Po wielu poszukiwaniach znaleźliśmy Gazdówkę pod Lasem w Kościelisku. To właśnie tam, w styczniu 2020 roku, moja para powiedziała sobie „tak” przy dźwiękach góralskiej muzyki. 

 

Ślub w plenerze w Tatrach 

Wydawać by się mogło, że organizacja ślubu w plenerze w Tatrach, szczególnie zimą, będzie zadaniem awykonalnym. Podstawą było przygotowanie całej ceremonii w taki sposób, by oddać magię zimowego ślubu, ale nie zamrozić gości i pary młodej ;). 

 

Na miejsce ślubu wybraliśmy ośnieżony plac przed karczmą, którego tło tworzyły strzeliste świerki, które tak upodobała sobie Kasia. Ania z Bedeko wymyśliła dekoracje ceremonii, które tylko delikatnie zaznaczyły miejsce ślubu. Zimowa aranżacja wzbogacona była o świece w długich szklanych naczyniach. 

 

Zdecydowaliśmy się zrezygnować ze stołu i krzeseł, bo chcieliśmy zachować jak najbardziej naturalnym miejsce ślubu. Kasia i Dawid wybrali na mistrza ceremonii Michała, którego powinniście już znać z naszych licznych humanistycznych ślubów.

 

Marzeniem Kasi była muzyka góralska na ślubie. Taka typowa kapela, ubrana w swoje regionalne stroje, grająca góralską muzykę. O taki zespół w Tatrach nie trudno. Jednak niespodzianką dla Kasi i Dawida było to, że Ci górale odprowadzili ich do miejsca ceremonii w takt góralskich rytmów. To było bardzo wzruszające dla nas wszystkich. Nie powiem, razem z koordynatorką Kasią miałyśmy oczy wilgotne od łez. Szczególnie, że widziałyśmy radość w oczach panny młodej. 

 

Sama ceremonia składała się z najważniejszych elementów. Zadbaliśmy o to, by były w niej zawarte przemówienia pary, ich własna przysięga i wymiana obrączek. To było wyjątkowe wydarzenie. Kasia i Dawid pośród swoich najbliższych i ta zimowa sceneria, która nadawała całemu wydarzeniu filmowego charakteru. Dodajcie do tego góralską muzykę w tle a poczujecie co my wszyscy podczas tego zimowego ślubu w plenerze. 

 

Możecie wierzyć bądź nie, ale nikt z nas nie zmarzł! Nie wiem, czy to atmosfera, czy ta góralska muzyka czy wszystko po trochu. 

 

Góralskie wesele w karczmie 

Po ceremonii udaliśmy się wszyscy do karczmy na prawdziwe góralskie wesele. I tu muszę chwilę poświęcić dekoracjom, którymi Ania z Bedeko zaczarowała wszystkich. 

 

Kasia chciała, by jej zimowe dekoracje na wesele były bajkowe. Nie miały kojarzyć się z typowym zimowym ślubem. Panna młoda chciała czegoś innego i dokładnie takie były dekoracje na tym weselu. To co Ania stworzyła to ponadprzeciętnie boskie dekoracje. Drzewa z wierzby mandżurskiej, setki świeczek i świateł, mnóstwo małych detali uzupełniło klimat. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem. Przyjrzyjcie się tym dekoracjom – są piękne. To jest właśnie cała Ania i jej niezwykła wyobraźnia. 

 

Góralskie wesele Kasi i Dawida to była energia w czystej postaci. Goście, chociaż nie było ich wielu, nie schodzili z parkietu. Zespół grał mnóstwo energetycznej muzyki. Muzycy potrafili wyczuć preferencje gości z różnych stron świata a Ci odwdzięczali się prawdziwym wulkanem energii na dancefloorze. 

 

Nie ma dla mnie lepszej rekomendacji, niż zadowolona para i goście, którzy są zachwyceni weselem. Ale jak tu nie być – Kasia i Dawid zapewnili wszystkim niezapomniane wrażenia. Cieszę się, że mogłam pomóc im w tworzeniu ich wizji ślubu w plenerze zimą i wesela w prawdziwie góralskim stylu. 

 

Organizacja ślubu i wesela – konsultantka ślubna Agata Papież oraz praktykantka po kursie Błyskotliwa Kariera Wedding Plannera z www.akademiapanispinki.pl

 

Fotografia ślubna – Wawrzykowski Team https://wawrzykowski.pl

Lokal – Gazdówka pod lasem http://www.kiry.pl 

Prowadzenie ceremonii – Ceremonie Humanistyczne http://ceremonie.racjonalista.pl/index.html 

Dekoracje lokalu i miejsca przyjęcia – Be Deko http://www.bedeko.pl 

Papeteria ślubna –  Pracownia na 2 piętrze http://www.na2pietrze.pl 

Zespół Intro  – http://zespol-intro.pl/

Tort i słodki stół – Cukiernia Sądecka https://www.facebook.com/Cukierniasadecka/ 

Barmani – Elite Pro BarTenders https://www.eliteprobar.com.pl 

Fotobudka – Fotobudka Zakopane http://www.fotobudka-zakopane.pl 

 

 

Jeśli spodobał Ci się ślub zimowy to zapraszam na nasz spinkowy artykuł na temat ZIMOWYCH WESEL https://www.agencjaspinki.pl/blog/porady/Zimowe-Wesele

 

 

 

Ślub w górach zimą w plenerze