Witajcie,

sezon ślubny w pełni, cała branża ślubna zajęta, zabiegana, a wszystko to za sprawą zakochanych ludzi, którzy zatrudniają nas do pomocy przy zrealizowaniu dnia ślubu ich marzeń. Dziś postanowiliśmy przedstawić Wam naszą pracę od kuchni. Zapraszamy Was do towarzyszenia nam podczas koordynacji ślubu z zeszłego weekendu. Przedstawimy tylko wycinek naszej pracy, a raczej efekt całorocznej organizacji ślubu i wesela w postaci dopinania szczegółów w piątek i sobotę.

Motywem przewodnim wesela był kolor niebieski – ukochany kolor Panny Młodej…

Zapraszamy 🙂

PIĄTEK

Rozkładanie winietek …

Wszystko musi się zgadzać z zaleceniami Panny Młodej 🙂

W tym przypadku było kilka zmian…

Stąd musiałyśmy dokładnie sprawdzać, czy wszystko się zgadza i każdy gość ma swoje miejsce

Czy wszyscy wszystko wiedzą? Karina na posterunku 🙂

Florystki w akcji, wszystko według scenariusza:)

Nie wolno nam było sypać płatkami przed Kościołem – stąd Panna Młoda zakupiła bańki

Kosze na bańki też powinny mieć niebieski akcent 🙂

I tyle na dziś w lokalu… Wszystko ustalone…czas się wyspać przed koordynacją 🙂

SOBOTA RANO – w lokalu

Wracamy ze świeżutkimi owocami 🙂

Mała zmiana w rozsadzaniu gości – trzeba przemienić nakrycia 🙂

Scenariusz – dokument ściśle związany z koordynacją…

Telefon – atrybut koordynatorki 😉

Chwila na omówienie szczegółów ze scenariuszem w tle 🙂

Hmmm…czy wszystko jest w porządku?

Biegamy między stołami czyli kolejne sprawdzanie czy wszystko się zgadza 🙂

Rozkładamy świeże róże na serwetkach…

Ostatni rzut na salę…

SOBOTA – POD KOŚCIOŁEM

Karina na czele prowadzi Parę Młodą i Świadków na zakrystię

Rozmowa z przesympatyczną Mamą Panny Młodej 🙂

Tacka na obrączki

Trochę jak klony 😉

Stać – ja tu dowodzę 😉

Otwieramy drzwi Kościoła i wpuszczamy gości

Wszyscy goście są już w środku – to znak, że Para Młoda może już także wchodzić 🙂

Ok – weszli, wszystko w porządku:)

Gotowa? Zaraz czas rozdać gościom bańki 🙂

Proszę się częstować i na Parę Młodą ładnie z bańkami…czatować 😀

🙂

Para Młoda w drzwiach – goście witają ich bańkami, fotograf i kamerzysta w akcji, a my czekamy w gotowości na kolejne akcje 😀

A teraz idziemy na życzenia…

Niektórzy pędzą, aby zdążyć przed gośćmi …

W gotowości do..odbioru kwiatów…

Gdzie ten kierowca…

Mam dla niego kopertkę 😀

No to teraz…uciekamy już na salę…

Mamy nadzieję, że krótka fotorelacja z naszej pracy podoba Wam się…  My skończyłyśmy pracę o 5 rano, a fotorelacja zawierała tylko kilka chwil z całego przebiegu naszej pracy. Nie widać tu miesięcy przygotowywań do tego, by w dzień ślubu wszystko poszło według planu 🙂 Jednakże mamy nadzieję, że cykl fotoreportaży o koordynacji, który zaczęliśmy 11 czerwca ślubem "niebieskim", przybliży Wam ideę naszego zawodu i pozwoli poznać, jak pracujemy 🙂

Niebawem na pewno zamieścimy zdjęcia z tej uroczystości 😀

Dziękujemy bardzo Karolowi Wawrzykowskiemu za fotoreportaż 🙂 Zapraszamy na jego bloga, gdzie zamieścił swój wpis dotyczący koordynacji:

WAWRZYKOWSKI BLOG – DZIEŃ Z ŻYCIA WEDDING PLANNERA