Ona z kocim spojrzeniem, on z przemiłym uśmiechach, do tego widok na morze śródziemne, owoce morza na bankiecie i czerwone wino Rioja czyli ŚLUB W HISZPANII.
Tych dwoje zapragnęło czegoś nowego, innego, niekonwencjonalnego i kameralnego. Zapragnęli powiedzieć sobie "TAK" w karanie filmów z Clintem Estwoodem i dzikich westernów, otoczonej parkiem krajobrazowym z morzem w tle, czyli w Almerii, w regionie malowniczej Andaluzji.
Miałam nie lada wyzwanie!!! Transport, wynajem villi, wybór restauracji, dobór Menu, tłumaczenie podczas ceremonii i koordynacja na miejscu. Zajęło nam to nie więcej niż cztery miesiące intensywnej pracy 🙂
Efekt? Zachwyceni Młodzi, nie można chcieć więcej!
A jak to było zobaczcie sami…..
pozdrawiam
Patricia Leśniewska
Perfect Moments Hiszpania